poniedziałek, 20 lutego 2012

Listy do M.

Siiiemka .
Musiałam dzisiaj wstać wcześniej , o 11 byłam w szkole , bo "próba" , strasznie sie nie wyspałam -.-
I taka przywalona chodziłam , jeszcze rano jakoś to było , ale potem to masakra .
Więc napisałam Gerberowi , że dzisiaj nigdzie sie nie ruszam , siedzę cały dzień w domu ;d
ii tak leżałam sobie pod kołderką i oglądałam "Listy do M" po raz kolejny , ale lubię ten film , wręcz uwielbiam <3
moim zdaniem najlepsza jak dotąd polska komedia , ten film naprawdę można nazwać komedią romantyczną .
Gdyby moje życie wyglądało jak we wszystkich tych komediach romantycznych , ehhh ..:D
Nie ma co robić , na tv pójdę dopiero na Barwy Szczęścia , więc zaraz znajdę coś jeszcze fajnego do oglądania ; >
Miłego wieczoru ! Ja spędzam go w domu ;)
Ola.



11 komentarzy:

  1. hej, zmieniłam nazwę bloga na shelteer.blogspot.com :)
    + kocham i film i książkę ! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Też kocham ten film <333

    OdpowiedzUsuń
  3. Już tyle opinii słyszałam na jego temat, że chyba się skuszę :) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. oglądałam go ostatnio i fajny jest .;)
    ojś.. tak, tak.. tez bym chciała, aby moje życie tak wyglądało.. hieh..marzenie -,-

    OdpowiedzUsuń
  5. Wygląda na to, że film bardzo fajny ;D
    <3

    OdpowiedzUsuń
  6. listy do m. to jeden z niewielu polskich filmów, nakręconych w ostatnich latach, który mi się podoba <3
    + zapraszam do nas :*

    OdpowiedzUsuń
  7. Wow! Super blog!!! Co do Listów do M. To bardzo mi się podaobał, jak na polskę film naprawdę extra

    Zapraszam do mnie!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. kurcze! w końcu muszę obejrzeć;p

    OdpowiedzUsuń
  9. również uwielbiam ten film, byłam 2 razy w kinie na nim :D

    OdpowiedzUsuń